8 sierpnia 2013

Read the message


Wiadomość od Vermeera.

Johannes Vermeer, Dziewczyna czytająca list przy otwartym oknie, 1659

W dziełach Vermeera tkwi tajemnica. Czy to list od kochanka, długo wyczekiwana wiadomość o losach rodziny? Dlaczego okno otwarte jest na oścież? Czy to dziewczyna rzuciła misę z jabłkami na łóżko po otrzymaniu wiadomości? I czemu kotara tak dziwnie się układa, jak gdyby ktoś się w niej chował? Tajemnica i głęboki spokój niejasnej chwili - to najbardziej fascynuje mnie w dziełach tego holenderskiego artysty.
 Podczas zajęć z historii sztuki naszkicowałam kiedyś moją wersję czytającej dziewczyny. Niestety notatki i szkic zaginęły. Postanowiłam jeszcze raz spróbować swoich sił.

Chciałabym jeszcze kiedyś dostać list. Niestety, mogę spodziewać się tylko krótkiej wiadomości tekstowej, mieszczącą w sobie wszystkie treści, które docierały do drżących oblubienic tygodniami.
Moja wersja czytającej współczesny list.






Vermeerem inspirowali się wielcy: Millet, Courbet, van Gogh, Cezanne, Dali, a nawet Proust - obraz "Widok Delf" odgrywa znaczną rolę w powieści "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla wielkich malarzy, którzy eksperymentowali z formą, to właśnie zespojenie zwyczajnej, codziennej czynności ujętej w ramy doskonale skomponowanej, idealnej kompozycji, było największą zaletą Vermeera. Mistrzostwo w operowaniu głębią i kolorem zadecydowało o tym, że jest on dziś jednym z najczęściej cytowanych przez inne pędzle malarzem. 
Johannes Vermeer, 1663-1664

Tom Hunter

Poziom czytelnictwa w Polsce spada i rośnie z tendencją raczej pesymistyczną. Co jakiś czas doniesienia ośrodków badań odbijają się echem w gazetach i prezentują smutną prawdę - "większa połowa" nie czyta. Na przekór tym wskaźnikom i danym o "większej połowie" przedstawiam inspirujące mnie panie czytające. 
Marcus Stone (1840-1921), Koniec historii
Ferdinand Georg Waldmuller, Kobiety czytające list miłosny, 1793

Alfred Stevens, 1856
Ernesto Cabral, Czytanie podczas wiatru
I na koniec - estetyczne odkrycie z pobliskiego sklepu :)
Wygląda i smakuje!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz