9 marca 2014

Elegance

Woman, akwarele, pióra żelowe Muji, pióro do kaligrafii Muji, cienkopisy Stabilo

Pozostając w klimacie ostatniego posta - kilka słów o kobiecie według Salvadora. 

"Nigdy w życiu nie spotkałem eleganckiej i pięknej kobiety, albowiem te dwie cechy z definicji się wykluczają. W kobiecie eleganckiej zawsze jest pewien wykalkulowany kompromis między jej brzydotą, która powinna być umiarkowana i jej pięknem, które powinno być "oczywiste", ale nic więcej. (...)Bardzo ważne jest spojrzenie: powinno być bardzo, bardzo inteligentne albo przynajmniej na takie wyglądać. Elegancja kobiety jest nie do pogodzenia ze spojrzeniem idiotki, które przeciwnie - przystoi piękności doskonałej. (...)Wypada również, aby usta kobiety eleganckiej były nieprzyjemne, antypatyczne, pod warunkiem, że w pewnych momentach, rozchylając się, jakby cudem nabierają zmieniającego ją nie do poznania anielskiego wyrazu. (...)Ze zbytkiem eleganckiej kobiety dobrze harmonizuje tylko erotyzm w stanie czystym i pozbawiony uczucia. Cóż ją obchodzi jej ciało, dla którego żywi jedynie pogardę!"
Salvador Dali, Moje sekretne życie




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz