8 października 2013

Orchidea dla M.


Kwiat elegancji i wulkan energii na jednym rysunku. Być może na portrecie tego nie widać, ale ujęta na płótnie M. to wręcz synonim spontaniczności i radości życia (przynajmniej w moim towarzystwie). M. robi prezent dla swojej Mamy ( to już kolejny w mojej "karierze" prezent!), więc trzymam kciuki, by najbliższa dla M. osoba ujrzała w rysunku to, co chciałabym jej o M. przekazać.

Pierwszy raz z dosyć niewdzięcznym materiałem jakim jest płócienne podobrazie mam już za sobą. Walka z techniką była najdłuższą, jaką stoczyłam dotychczas, ale efekt jest (jak na moje możliwości) zadowalający.

płótno, cienkopisy Stabilo, pióro żelowe Muji 0,5



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz